Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER
Jeszcze więcej przemyśleń: @TomaszHondo
Hossa trwająca na GPW od jesieni 2022 (z przerwą w drugiej połowie 2024) ma swoją cenę - wzrost tzw. mnożników (ang. multiples). Z naszych wyliczeń wynika, że mediana P/E (wskaźnika cena/zysk) na całym polskim rynku akcji doszła właśnie do 12,0 - to poziom najwyższy od prawie czterech lat. Dla porównania, w punkcie startu obecnej hossy mediana wynosiła zaledwie 6,9 - od tego punktu wskaźnik przesunął się w górę o 74 proc.
Dobra wiadomość jest natomiast taka, że obecny poziom nie jest jeszcze szczególnie wysoki na tle historii.

Podobnie wnioski wyglądają w przypadku wskaźnika P/E liczonego jako średnia dla indeksu WIG - z tą różnicą, że ta wersja P/E przekroczyła pułap 13,0. Co prawda wskaźnik ten doszedł już do szczytu sprzed roku, po którego dotknięciu WIG pogrążył się w korekcie spadkowej, ale sięgnięcie dalej w przeszłość pokazuje, że wartości na szczytach bywały jeszcze wyższe.

Dodatkowe światło na kwestię tego, w jakim punkcie są wyceny na GPW, rzuca uporządkowanie historycznych wartości P/E w postaci tzw. decyli (czyli 10 grup o takiej samej liczebności). Z dołka na jesieni 2022 P/E (dla WIG-u) startował z najniższego decyla. Od tego czasu przebył już długą drogę - obecnie jest już w szóstym decylu.

Reasumując, na przestrzeni ponad 30 miesięcy hossy trwającej na GPW od jesieni 2022 wskaźniki P/E wyraźnie przesunęły się w górę z początkowych, ultra niskich poziomów. Jest wyraźnie drożej, ale czy już bardzo drogo? Chyba za wcześnie, by tak twierdzić, przynajmniej w oparciu o P/E.
Tomasz Hońdo, CFA, Quercus TFI S.A.