Fundusze złota odchudzone o jedną trzecią | Qnews - Edukacyjny Portal Dla Inwestorów

newsletter

quercus

Fundusze złota odchudzone o jedną trzecią

Inwestowanie w złoto – odcinek VIII

Ruchy krótkoterminowego kapitału to cechujący się największą zmiennością i nieprzewidywalnością element rynku złota.

 

W poprzednich odcinkach omówiliśmy już niemal wszystkie źródła popytu na złoto (według klasyfikacji Światowej Rady Złota, WGC). Na deser zostawiliśmy to z nich, które cechuje się największą zmiennością. Mowa o funduszach typu ETF (Exchange-Traded Funds), które są istotnymi graczami na rynku kruszcu w imieniu swych klientów powierzających im pieniądze do zarządzania.

WGC klasyfikuje fundusze w segmencie „popytu inwestycyjnego”, obok omówionego już wcześniej popytu na fizyczne złoto w formie sztabek i monet. Wydawać by się mogło, że pod względem charakterystyki oba te źródła powinny być podobne. W obu przypadkach mamy do czynienia z typowo inwestycyjnym motywem nabywców, różni się tylko forma inwestycji.

Jak pokazuje jednak rzeczywistość, źródła te są zupełnie odmienne. O ile nabywcy złota w formie fizycznej (sztabki, monety) mają najwyraźniej długoterminowy horyzont inwestycyjny, to duża część klientów funduszy ETF nastawiona jest raczej na krótkoterminowe zyski.

Różnic tych dowiódł znakomicie ubiegły rok. Jak już pisaliśmy, wraz z silnym spadkiem cen złota, światowy popyt na sztabki i monety osiągnął rekordowe rozmiary. Przecena kruszcu została potraktowana jako promocja. Tymczasem w przypadku funduszy ETF obserwowaliśmy odwrotne zjawisko. Spadek cen wywołał strach przed dalszą przeceną, co spowodowało masowy odpływ kapitałów. To z kolei powodowało jeszcze większą presję na spadek cen.

Jak szacuje WGC, w 2013 r. ETF-y i podobne fundusze łącznie sprzedały netto 880,8 ton złota (o niebagatelnej wartości 40 mld USD) na skutek wycofywania pieniędzy przez klientów. Było to główne źródło ubiegłorocznej wyprzedaży kruszcu.

Rys. 1. Popyt netto na złoto ze strony funduszy typu ETF i podobnych (w tonach)

Popyt netto ze strony funduszy 

Już wcześniej popyt netto ze strony funduszy był dość chwiejny, ale to dopiero miniony rok przyniósł bezprecedensowe załamanie. W porównaniu z 2012 r. popyt netto był mniejszy aż o 1160 ton. Takiej luki nie były w stanie w pełni wypełnić inne źródła popytu (całkowity popyt na złoto wg klasyfikacji WGC obniżył się o 660 ton).

Wrażenie robi też fakt, że ubiegłoroczna wyprzedaż odchudziła zasoby kruszcu w portfelach funduszy aż o jedną trzecią. Innymi słowy, gdyby odchudzanie odbywało się nadal w tempie takim jak w 2013 r., w ciągu zaledwie dwóch lat fundusze znikłyby z powierzchni ziemi… Oczywiście tak się raczej nie stanie, ale pokazuje to skalę ubiegłorocznej ucieczki krótkoterminowego kapitału, który można by zapewne nazwać spekulacyjnym.

Rys. 2. Składniki popytu na złoto (w tonach)

Składniki popytu na złoto 

Jak pokazuje wykres, pod względem wielkości popytu netto, fundusze na dłuższą metę nie odgrywają kluczowej roli na rynku złota, natomiast pod względem zmienności – są na czołowej pozycji.

Rys. 3. Zmienność poszczególnych składników popytu na złoto mierzona odchyleniem standardowym  

Zmienność składników popytu 

 

Reasumując, w minionym roku ruchy krótkoterminowego kapitału były głównym czynnikiem decydującym o silnej przecenie złota. Dalszego negatywnego wpływu tego czynnika nie da się wykluczyć, ale równie dobrze można sobie wyobrazić scenariusz odwrotny, czyli powrót krótkoterminowego kapitału zachęconego ewentualną trwalszą poprawą sytuacji na tym rynku.

 

tomasz.hondo@quercustfi.pl  


 Zapisz się na nasz NEWSLETTER:

> codzienne powiadomienia o nowych analizach

> komentarze bieżące nt. istotnych zjawisk na giełdzie i w gospodarce - wyłącznie w newsletterze.

Co wyróżnia nasze analizy:

> nie tyle opisujemy fakty, co poszukujemy sprawdzonych zależności

> czerpiemy natchnienie z historii, ale koncentrujemy się na przyszłości.

 

Info

Quercus TFI S.A.:

nasza misja ESG

to edukacja ekonomiczna

Barometry Qnews.pl

Zagłosuj

S&P 500 zakończy ten rok:

Wybory