"Efekt Trumpa" zaszkodził S&P 500, ale niezbyt polskim akcjom | Qnews - Edukacyjny Portal Dla Inwestorów

newsletter

quercus

"Efekt Trumpa" zaszkodził S&P 500, ale niezbyt polskim akcjom

Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER

Jednym z najciekawszych aspektów obecnej, coraz bardziej komplikującej się sytuacji na rynkach, jest to, że od czasu styczniowej inauguracji prezydenta Trumpa polskie akcje radzą sobie o wiele lepiej niż amerykańskie, które to poddały się od dawna wyczekiwanej korekcie. Indeks S&P 500 znalazł się nie tylko poniżej poziomu z objęcia fotela przez republikanina, ale nawet poniżej poziomu, z którego wystartowała pamiętna powyborcza euforia w listopadzie, kiedy to cieszono się z domniemanych korzyści z nadchodzących rządów Trumpa. Tymczasem nasz rodzimy WIG jest wyraźnie powyżej wartości z tego okresu.

Rys1

 

Oczywiście błędem byłoby rozpatrywanie sytuacji przez pryzmat tylko ostatnich kilku miesięcy. Rozszerzenie analizowanego okresu przypomina, że tegoroczna siła krajowego rynku to również efekt nadrobienia zaległości, które powstały na przestrzeni kilku miesięcy przed wyborami w USA. Takie szersze ujęcie sugeruje, że zaległości zostały już w całości zniwelowane (co by było też spójne z naszymi niedawnymi rozważaniami na temat podobnych zaległości rynków europejskich). 

Rys2

 

Jeśli na sytuację spojrzymy z jeszcze dalszej, wieloletniej perspektywy, to widać coś ciekawego. Współczynnik siły relatywnej WIG-u względem S&P 500 (w wersji Total Return - uwzględnienie dywidend ma tym większe znaczenie, im dłuższy okres badamy), który przez lata był w trendzie spadkowym, ostatnio próbuje podnieść się z upadku. W grudniu ub.r. współczynnik ten obronił dno z 2022 roku, a teraz narusza linię trendu spadkowego, obejmującą ponad 14 lat.

Rys3

 

Sytuacja jest dynamiczna i gdyby amerykańskie akcje odbiły w górę po ostatniej wyczekiwanej korekcie, wzrost współczynnika siły relatywnej mógłby zostać przyhamowany. Ale, abstrahując od tej krótkoterminowej niepewności, widać, że mniej więcej od czasu wybuchu pandemii relacja między polskimi i amerykańskimi akcjami nie jest już tak jednoznacznie przechylona w stronę walorów z USA. I jest to najwyraźniej zjawisko dużo szersze niż tylko doraźne efekty politycznej zawieruchy za oceanem.


Tomasz Hońdo, CFA, Quercus TFI S.A.

tomasz.hondo@qtfi.pl
Artykuł wyraża poglądy autora i nie stanowi oficjalnej rekomendacji Quercus TFI S.A.

Info

Quercus TFI S.A.:

nasza misja ESG

to edukacja ekonomiczna

Barometry Qnews.pl

Zagłosuj

Jak wysoko urośnie WIG do końca roku?

Wybory