Dolar najsłabszy od wybuchu wojny | Qnews - Edukacyjny Portal Dla Inwestorów

newsletter

quercus

Dolar najsłabszy od wybuchu wojny

Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER

Jednym z najważniejszych wydarzeń na krajowym rynku finansowym w ostatnich dniach jest "zahaczenie" przez kurs dolara względem PLN o nowe, 16-miesięczne minimum. Złoty powraca do poziomów sprzed rosyjskiej napaści na Ukrainę.

Rys1

 

Jakkolwiek deprecjacja USD jest, zgodnie z tradycyjną korelacją, zjawiskiem jak najbardziej pożądanym z punktu widzenia posiadaczy polskich aktywów (akcji i obligacji) - środowe wejście WIG-u na poziom najwyższy również od lutego ub.r. nie jest tu przypadkowe - to jednak można "przyczepić się" do jednej kwestii. Jak pokazujemy na powyższym wykresie, najnowsze minima USD/PLN nie mają, przynajmniej na razie, potwierdzenia w postaci nowego dołka notowań USD względem euro.

Ta rozbieżność nie miałaby pewnie większego znaczenia, gdyby dolar miał przed sobą jasną, fundamentalną perspektywę dalszego osłabienia również względu europejskiej waluty, ale pod tym względem sytuacja nie jest już taka jednoznaczna. Przypomnijmy, że deprecjacja USD trwająca od jesieni ub.r. wynikała z nadrabiania zaległości w podwyżkach stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny względem Fedu (co miało również przełożenie na rentowności obligacji, np. 2-letnich). Teraz jednak ECB kończy już podwyżki (na dzisiejszym, czwartkowym oczekuje się małej podwyżki stóp, w grę wchodzi ewentualnie jeszcze jedna w lipcu), zaś jednocześnie Fed dość nieoczekiwanie "postraszył" na środowym posiedzeniu jeszcze dwiema podwyżkami w tym roku (rynek oczekuje podwyżki w lipcu). Wygląda na to, że różnica stóp procentowych (i rentowności) obligacji być może uzasadnia jeszcze powrót kursu USD względem EUR do ostatniego dołka, ale chyba niewiele więcej.

Rys2

 

Reasumując, osłabienie dolara względem PLN to wiatr w żagle dla polskich akcji, ale martwić może brak potwierdzenia dla nowych minimów USD/PLN ze strony notowań dolara względem euro. Wyczerpuje się paliwo dla deprecjacji USD w postaci nadrabiania zaległości w podwyżkach stóp przez ECB względem Fedu.


Tomasz Hońdo, CFA, Quercus TFI S.A.

tomasz.hondo@qtfi.pl
Artykuł wyraża poglądy autora i nie stanowi oficjalnej rekomendacji Quercus TFI S.A.

Info

Quercus TFI S.A.:

nasza misja ESG

to edukacja ekonomiczna

Barometry Qnews.pl

Zagłosuj

Ile amerykańskich akcji w portfelu na 2025?

Wybory