Bądź na bieżąco! Zapisz się na NEWSLETTER
Fundusze otwarte Quercus z udziałem polskich akcji przeżywają jedną z najgłębszych korekt w swojej ponad 10-letniej historii. Jednostka uczestnictwa QUERCUS Agresywnego jest już ponad 20% poniżej historycznego szczytu...
... zaś QUERCUS Selektywnego - ponad 10% poniżej rekordu.
Weźmy pod lupę historyczne przypadki, w których "obsunięcie" (drawdown) osiągnęło te progi.
W przypadku Agresywnego zdarzyły się do tej pory trzy przypadki spadku o co najmniej 20% od szczytu. Co działo się potem?
Z kolei w przypadku Selektywnego inwestorzy mieli do czynienia z dwoma przypadkami spadku o co najmniej 10%.
Jakie wnioski można wyciągnąć z tych statystyk? Na krótką metę nie da się niczego przesądzić. W najgorszym przypadku przecena była jeszcze kontynuowana w kolejnych miesiącach, przy czym warto zauważyć, że ten przypadek to katastrofalny rok 2008 (upadek Lehman Brothers, kryzys zaufania w globalnym sektorze bankowym), który ciężko traktować jako przypadek reprezentatywny. Zauważmy jednak, że nawet przy uwzględnieniu tej rekordowej bessy, we WSZYSTKICH przypadkach w horyzoncie 12. i 24. miesięcy odnotowaliśmy DODATNIE stopy zwrotu z obu funduszy.
Innymi słowy, jakkolwiek na krótką metę nie da się przesądzić czy okres przeceny dobiega już końca i należy liczyć się z możliwością kontynuacji negatywnego trendu, to jednak historycznie przekroczenie omawianych progów jeśli chodzi o spadek od szczytu (10% w przypadku Selektywnego i 20% w przypadku Agresywnego) ZAWSZE owocowało dodatnimi stopami zwrotu w horyzoncie następnego roku oraz dwóch lat.
Niniejsza analiza ma wyłącznie charakter edukacyjny i nie powinna być traktowana jako rekomendacja inwestycyjna lub informacja sugerująca określoną strategię inwestycyjną.