Prezentujemy zestawienie zysków z różnych klas aktywów w poszczególnych kwartałach. Jakie wnioski się nasuwają na przyszłość?
Chcesz być na bieżąco? Zapisz się na NEWSLETTER
Czas podsumować nie tylko cały miniony rok, ale też IV kwartał, jeśli chodzi o stopy zwrotu z poszczególnych klas aktywów.
Rankingi kwartalnych stóp zwrotu z poszczególnych klas aktywów
TBSP = indeks polskich obligacji skarbowych o stałym oprocentowaniu; RP = lokata na rynku pieniężnym (w oparciu o stawkę WIBOR); EM = indeks MSCI rynków wschodzących; wszystkie aktywa zagraniczne wyrażone są w dolarach (oprócz DAX – w euro).
Po bardzo dobrym III kwartale, w czwartym nasz rodzimy WIG dla odmiany znalazł się na samym dole zestawienia. Tak gwałtownymi przetasowaniami na przestrzeni minionego roku cechowały się wyłącznie rynki wschodzące (EM) i złoto.
Co ciekawe dużą większą systematycznością wykazywały się akcje małych spółek. Tu niestety owa systematyczność polegała na niezmiennie ujemnych stopach zwrotu. Taka powtarzalność nie jest zresztą domeną wyłącznie ubiegłego roku – także w dalszej przeszłości trendy na rynku „maluchów” potrafiły być bardzo uporczywe. Miejmy nadzieję, że w optymistycznym scenariuszu indeks małych spółek będzie równie systematycznie z kwartału na kwartał powracał do łask.
Największą systematycznością, i to w przynoszeniu zysków a nie strat, pochwalić się mogły w minionym roku obligacje skarbowe. Indeks TBSP konsekwentnie co kwartał plasował się na drugim-trzecim miejscu rankingu. Trzeba jednak pamiętać, że tak dobre wyniki to efekt wzrostu kursów obligacji będącego z kolei konsekwencją spadku stóp procentowych. Kiedy ten proces dobiegnie końca, tak pokaźne zyski będą nie do utrzymania.
Najważniejszym jednak chyba wnioskiem płynącym z naszego podsumowania jest potrzeba dywersyfikacji portfela inwestycyjnego. Uwzględnienie w nim różnych klas aktywów pozwala złagodzić skutki silnych wahań cen poszczególnych instrumentów.