Raport tygodniowy: Trzymajmy kciuki za odreagowanie | Qnews - Edukacyjny Portal Dla Inwestorów

newsletter

quercus

Raport tygodniowy: Trzymajmy kciuki za odreagowanie

Odreagowanie ostatnich spadków jest na wagę złota. W przeciwnym przypadku indeksy mogłyby spaść poniżej obserwowanych przez analityków technicznych poziomów wsparcia.

Sytuacja rynkowa niewątpliwie jest skomplikowana i rodzi wiele pytań, więc proponuję punkt po punkcie prześledzić najważniejsze jej aspekty.

Jeszcze bliżej poziomów wsparcia

Zacznijmy od klasycznej analizy technicznej. Proponuję trzymać się zaprezentowanego przed tygodniem zestawienia czterech indeksów, pokazującego wszechstronnie obraz całego polskiego rynku akcji.

Rys. Sytuacja techniczna na wykresach

Po pierwsze uwagę niezmiennie zwraca słabość małych spółek. Indeks WIG250 jest bez wątpienia w trendzie spadkowym. Pęknięcie wsparcia na poziomie majowego dołka zgodnie z obawami wywołało kontynuację przeceny. Od szczytu hossy indeks spadł (licząc do czwartkowego zamknięcia) o 17,6%. Niewiele już brakuje do spełnienia klasycznej definicji bessy rozumianej jako spadek o co najmniej 20%.

Jednocześnie ciągle cała nadzieja w tym, że wyjątkowo słaba postawa „maluchów” nie znajdzie potwierdzenia w wydarzeniach na wykresach pozostałych indeksów. Tam, mimo ostatniej przeceny, ciągle widać raczej trendy boczne (stabilizację) niż spadkowe. Dopóki indeksy takie jak WIG, mWIG40 czy nieważony pozostają ponad poziomami wsparcia (czyli serią dołków z ostatnich miesięcy), dopóty można liczyć, że nie pójdą w ślady indeksu małych spółek.

Wszystko to oznacza, że wyczekiwane odreagowanie ostatnich spadków jest obecnie na wagę złota. Jeśli indeksy spełnią nadzieje i faktycznie odreagują, uda się oddalić groźbę przebicia poziomów wsparcia. Jeśli jednak poziomy te pękną, analitykom technicznym nie pozostanie nic innego jak ogłosić wejście indeksów w trend spadkowy.

Nastroje rynkowe: poziom optymizmu niski, ale nie skrajnie niski

Rzućmy okiem na odsetek byków w cotygodniowej ankiecie Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych.

Rys. Odsetek optymistów wśród inwestorów indywidualnych

W tym tygodniu wskaźnik spadł ponownie do poziomu 41%, czyli w okolicę minimów zanotowanych kilkakrotnie w trakcie ostatnich czterech miesięcy. Biorąc pod uwagę niskie poziomy opisywanych przed tygodniem wskaźników technicznych (RSI) aż się prosi o jakąś próbę większego odreagowania spadków. Inna sprawa, że o ile owe 41% to poziom bardzo niski w skali ostatnich kilkunastu miesięcy, to jednak ciągle nie aż tak niski na tle całej historii wskaźnika. Historyczne minima zostały ustanowione w latach 2011-2012 tuż poniżej pułapu 30%.

 

Zagadka rynków wschodzących

Jednym z największych zaskoczeń bieżącego roku jest po pierwsze siła rynków wschodzących, a po drugie – słabość naszego rynku na ich tle. Jeśli przypomnimy sobie konsensus opinii z końca ubiegłego roku, obecnie według niego powinniśmy obserwować coś na kształt kryzysu/krachu na Emerging Markets pod wpływem ograniczania QE w USA. Tymczasem rzeczywistość okazuje się zupełnie odwrotna – indeks MSCI EM osiągnął właśnie poziomy najwyższe od prawie trzech lat.

To co może zaskakiwać to także fakt, że nasz rodzimy rynek niezbyt korzysta na tej zaskakującej poprawie postrzegania Emerging Markets (no może nie licząc pojedynczych spółek, jak KGHM).

W celu wytłumaczenia tej zagadki rzućmy okiem na szerszy kontekst.

Rys. WIG / MSCI Emerging Markets

Jak sugeruje wykres, relatywna słabość naszego rynku w tym roku rekompensuje ubiegłoroczną relatywną siłę, która przez wielu także była postrzegana także jako zaskakująca. Zauważmy, że ubiegłoroczny wyskok wytrącił relację WIG/MSCI ze stanu równowagi, jaka panowała w poprzednich kilku latach.

 

Złoto zyskuje na słabości akcji

Proponuję jeszcze rzucić okiem na wykres notowań cennego kruszcu.

Rys. Notowania złota (w PLN) 

Ostatnie tygodnie przyniosły na tym rynku kolejne osiągnięcia. Po pierwsze udało się przebić linię trendu spadkowego, a po drugie kurs konsekwentnie zmierza w kierunku marcowej górki. Gdyby udało się ją pokonać, analitycy techniczni zapewne mogliby się tu dopatrzeć optymistycznej formacji trójkąta (składa się na nią linia wybiegająca z marcowej górki + zwyżkująca linia łącząca ostatnie dwa dołki).

 

Fundamenty: wysyp danych w następnym tygodniu

Mijający tydzień był wyjątkowo ubogi, jeśli chodzi o dane makroekonomiczne z polskiej gospodarki, ale nadchodzący tydzień powinien to wynagrodzić. Poznamy cały szereg twardych danych: o inflacji (w tym bazowej), o rynku pracy, a wreszcie o produkcji przemysłowej. Przypomnijmy, że z ostatnich odczytów większości monitorowanych przez nas tzw. wskaźników wyprzedzających płynęły sygnały spowolnienia wzrostu w gospodarce.

Z jednej strony w przyszłym tygodniu przekonamy się, na ile te sygnały przełożyły się już na twarde dane (szczególnie o produkcji, a w dalszej konsekwencji na PKB). Z drugiej – nowe wielomiesięczne minima indeksu wrażliwych na koniunkturę małych spółek zdają się sugerować, że rynek być może boi się dalszego spowolnienia. Co ciekawe teza ta stoi jednak w wyraźnej sprzeczności z konsensusem prognoz ekonomistów, którzy oczekują kontynuacji ożywienia w następnych kwartałach.

W skali globalnej wiadomością tygodnia był protokół z czerwcowego posiedzenia Fedu. Jak się okazało, amerykańscy decydenci zamierzają do października definitywnie zakończyć QE3. Na Wall Street zrobiło się trochę nerwowo (perspektywa zakończenia poprzednich rund QE wywoływała każdorazowo mocniejszą przecenę), ale korekta póki co pozostaje pod kontrolą. Inwestorzy pocieszają się wizją odległej w czasie podwyżki stóp.

 

Reasumując, na rodzimym rynku akcji ważą się losy poziomów wsparcia. Wyczekiwane odreagowanie spadków pozwoliłoby oddalić groźbę ich przebicia. Niezależnie od tego warto obserwować notowania złota, które w ostatnich latach pozwalało łagodzić skutki wahań na rynku akcji.

 

tomasz.hondo@quercustfi.pl


 Zapisz się na nasz NEWSLETTER:

> codzienne powiadomienia o nowych analizach.

Co wyróżnia nasze analizy:

> nie tyle opisujemy fakty, co poszukujemy sprawdzonych zależności

> czerpiemy natchnienie z historii, ale koncentrujemy się na przyszłości.

 

Info

Quercus TFI S.A.:

nasza misja ESG

to edukacja ekonomiczna

Barometry Qnews.pl

Zagłosuj

S&P 500 zakończy ten rok:

Wybory