III kwartał pokazał, że nie warto przekreślać polskich akcji | Qnews - Edukacyjny Portal Dla Inwestorów

newsletter

quercus

III kwartał pokazał, że nie warto przekreślać polskich akcji

Miniony kwartał przyniósł radykalne przetasowania w zestawieniu stóp zwrotu. Polskie akcje przesunęły się zdecydowanie w górę. W dół rankingu powędrowały z kolei m.in. aktywa denominowane w dolarze – w dużym stopniu za sprawą silnego umocnienia tej waluty.

Zapraszamy do zapisania się na NEWSLETTER

Ile dały zarobić wybrane klasy aktywów?

 

Objaśnienia: TBSP = indeks cen polskich obligacji skarbowych o stałym oprocentowaniu; RP = rynek pieniężny (dla uproszczenia przyjęliśmy stawkę WIBOR 3-mies.); EM = MSCI Emerging Markets (indeks cen akcji na rynkach wschodzących). Stopy zwrotu z aktywów zagr. wyrażone są w walutach obcych.

Miniony kwartał wyraźnie odróżniał się od dwóch poprzednich. Po pierwsze dlatego, że nagle na szczycie naszego zestawienia znalazł się polski rynek akcji, który wcześniej zajmował miejsce na samym dole. Przynajmniej jeśli chodzi o zdominowany przez duże spółki WIG, bo indeks małych spółek znów przyniósł ujemną stopę zwrotu, choć strata była już zdecydowanie mniej dotkliwa niż w poprzednich kwartałach.

Do pewnych turbulencji doszło natomiast na rynkach globalnych. O ile jeszcze Wall Street małymi kroczkami kontynuowała hossę, to już za naszą zachodnią granicą DAX z nawiązką skasował dokonania z pierwszego półrocza. Chwiejne pozostają rynki wschodzące, które po bardzo udanym II kwartale teraz znalazły się w dolnej części zestawienia.

Największą systematycznością wykazują się bez wątpienia polskie obligacje skarbowe o stałym oprocentowaniu. M.in. dzięki spadkowi rynkowych stóp procentowych i oczekiwaniom na obniżki stóp przez NBP oraz hossie na rynkach obligacji w krajach rozwiniętych ceny polskich skarbówek znów poszły w górę. Jak jednak wskazywaliśmy w niedawnej analizie, na skutek tych zjawisk ograniczeniu ulegają oczekiwane przyszłe stopy zwrotu z tych instrumentów (stają się droższe).

Zdecydowanie najgorzej wypadło złoto (i surowce jako grupa). W tym przypadku należy jednak zwrócić uwagę, że mocno ujemna stopa zwrotu to praktycznie w całości efekt wyraźnego umocnienia się dolara. Jeśli przeliczyć cenę złota na naszą walutę, to okazuje się, że III kwartał praktycznie nie przyniósł strat, tzn. strata na złocie „dolarowym” została w całości zniwelowana przez umocnienie dolara do złotego.

Wypada się zastanowić na ile przetasowania w minionym kwartale pozostaną trwałą tendencją? Poważne bessy na GPW praktycznie zawsze były przynajmniej po części wywoływane przez podwyżki stóp procentowych, a tymczasem obecnie rynek oczekuje spadku stóp, czemu towarzyszy perspektywa ultra luźnej polityki pieniężnej w strefie euro. W tym kontekście ostatni wyskok WIG i próby odbicia na rynku małych spółek to obiecujące sygnały. Pytanie tylko czy optymistyczny scenariusz będzie się realizował od razu w rozpoczynającym się IV kwartale (na takie opinie można coraz częściej natknąć się w komentarzach)? A może po drodze do upragnionej hossy czeka nas jeszcze większa korekta na rynkach globalnych, częściowo zasygnalizowana już w III kw.? Dość gwałtowne umacnianie się dolara może przykładowo tradycyjnie zaszkodzić niektórym zadłużonym w dolarach rynkom wschodzącym.

Na wiele pytań trudno odpowiedzieć, a przetasowania w naszym zestawieniu stóp zwrotu bywają nieprzewidywalne, tak więc dobrym pomysłem może okazać się odpowiednia dywersyfikacja pomiędzy poszczególnymi klasami aktywów.

tomasz.hondo@quercustfi.pl

 

Info

Quercus TFI S.A.:

nasza misja ESG

to edukacja ekonomiczna

Barometry Qnews.pl

Zagłosuj

S&P 500 zakończy ten rok:

Wybory