Chcesz być na bieżąco? Zapisz się na NEWSLETTER
Zapowiedź QE w strefie euro wywołała dalsze zawężenie się różnicy (spreadu) między rentownością obligacji zadłużonych krajów peryferyjnych strefy euro, a rentownością uznawanych za bezpieczną przystań papierów niemieckich ("Bundów"). Z jednym wyjątkiem - Grecji. Tam zwycięstwo wyborcze sprzeciwiającej się oszczędnościom budżetowym partii Syriza i nieoczekiwana koalicja z radykalnym ugrupowaniem Niepodlegli Grecy stawia pod znakiem zapytania przestrzeganie porozumień z Unią Europejską i MFW.
Nowe greckie władze będą jednak pod presją, by porozumieć się z pożyczkodawcami. Europejski Bank Centralny zapowiedział, że nie będzie skupował greckich obligacji w ramach QE, jeśli kraj ten zerwie porozumienia.
Rentowność greckich obligacji nie poszła w ślady innych krajów Południa